W JĘZYKU FILMOWYM
W języku filmowym utarło się na przykład przekonanie, iż ukazane na ekranie oczy w zbliżeniu są metaforą sumienia lub sądu moralnego. Tak się kończy np. Strajk (reż. Siergiej Eisenstein, 1924)— symbolicznym ujęciem Sumienia Ludzkości.Analogiczny chwyt zastosował Michaił Romm w filmie Zwyczajny faszyzm (1965). Z kolei na przykładzie kadru z Wyższej zasady (reż. Jiri Krejćik, 1960), filmu zrealizowanego na podstawie opowiadania Jana Drdy, daje się zauważyć, iż ten znak, tzn. oczy, pokrywa się z drugim planem, który pełni tutaj funkcję „samego życia”.Wspominaliśmy na początku tej książki, że przestrzeń w kinie — jak i w każdej sztuce jest przestrzenią odgraniczoną, zamkniętą w określonych ramach, a jednocześnie jest izomorficzna wobec bezgranicznej przestrzeni świata rzeczywistego.
Znalazłeś się tutaj dzięki poniższej frazie kluczowej: